Mieliśmy wczoraj przyjemność zobaczyć jako następni po Lublinie, premierowy film "An Island”, dokument znanego z projektu "Take Away Shows" francuskiego reżysera Vincenta Moona, z kopenhaską grupą Efterklang w roli głównej.
link do trailera - http://www.magazynkultury.pl/?attachment_id=1276
Założony w 2001 roku zespół Efterklang łączy post-rock z innymi nurtami, takimi jak folktronica czy classical. W momencie debiutu formacji w jej brzmieniu dominowała ciepła i spokojna elektronika. Z czasem doszły instrumenty klasyczne i śpiew we wszystkich możliwych tonacjach….
"An Island" trwa dokładnie tyle, ile płyta Efterklang "Magic Chairs", i jest reinterpretacją utworów, które się na tej płycie znalazły. W eksperymentalnym artystycznym przedsięwzięciu wziął udział ośmioosoby skład zespołu i dwustu uczestników mieszkających na duńskiej wyspie – artystów, dzieci, ich rodziców. Przez cztery sierpniowe dni Vincent Moon zapisywał te wydarzenia. Efektem jest fascynująca podróż po miejscu, wgłąb społeczeństwa i wreszcie procesu twórczego, dokumentująca całość w nowatorski sposób. “An Island” będzie miało swoją premierę na brytyjskich festiwalach w lutym tego roku, zostanie wyświetlone oficjalnie w kilku innych państwach.
Według mnie, projekt "An Island" ma bardzo wiele podobieństw, do projektu Sigur Rós - Heima, który równie mocno otwiera się na wszelkie metafizyczne obrazy i dźwięki świata..
Miłe zaskoczenie. Na pewno nie zmarnowany czas.
Polecam, bo "An Island tym razem będzie grany w drukarni Kolory na ul.Starowiślnej, bodajże 30 marca.. Chętnie zobaczyłabym raz jeszcze, ale będę daleko daleko.. ..podziwiać Veneckie uliczki kamienice i słońce (mam nadzieję)
Zachęcam do obejrzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz