kolejna porcja z przeszłości (choć nie takiej znów odległej)..
cały czas nadrabiam zaległości majowe.
jeszcze min. 300 zdjęć i dojdziemy do tu i teraz ;)
tym razem drugi dzień warsztatowy.. uciekliśmy od grupy 'foto' w poszukiwaniu zwierzęcych instynktów..
a następnego dnia shopping ;d
istne szaleństwo na pożegnanie Pragi..
cudne miasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz