...
trzy tygodnie zagłuszania odczuć
...

żeby nie było że ukradłam.. zwierciadło powiedziało.. a raczej.. hm napisało :)

kot miłości jest smutny...

kazimierz skrywa tajemnice.. te akurat idealnie wpasowane w sytuację.. chodzimy.. zwiedzamy.. robimy zdjęcia, pijemy komandosy i inne ;p

na koniec trafiamy wreszcie w miejsce dające ukojenie.. mleczarnia - cień zimne piwo i sentymenty..

odnajdujemy też znajome miejsca.. dom klucze i pokój..



nie wszyscy zmieścili się na materacu.. podłoga dała odpowiedzi na pytania.. iść dalej czy nie iść..

nie róbcie mi zdjęć.. aaaaa moje zmarszczki potforne ! ;p


(a)misia zasłaniała się misiem od Misiów.. urodzinowym (ulubionym!)

kotów kat ma oczy...
prezentacja zakończona. ukłony.brawa.kurtyna. !

podobno 20 przytulaków dziennie to minimum ;p

i tak prawie nikt nie wie o co chodzi z tym napisem nazwą znakami znaczeniami..
jrc ;p



no co. pełnia była.

podróże małe i duże. nie lubię wracać. nie lubię powrotów. nie lubię busów.

lubię trampki ;p

jeszcze nie wyskakujemy!

spotkania fotograficzne. i mniej fotograficzne.

przygarnięte przyzwyczajenie. amisiowy języczek. lubimy to ! ;*

mniam. pamiętacie ?

neczkowice. mmm. dziękuję...za eteryczne rozmowy w alchemii i te klatki zza zamkniętych oczu.. spod powiek :)

a to wywołane własnoręcznie przez Neczka i Kromę efekty.
nie zobaczycie wszystkiego.
o nie ;p


neczuś zrobił moim polkiem.
ładny obrazek.
i jego pierwszy raz ;p

w pracy ciągle przewijana myśl..
karteczki nie pomagały.
przypominały (potem to sobie uzmysłowiłam) jeszcze bardziej..

imprezowaliśmy.
u czarnej. z czarną.
(ta bardziej żywotna część jrc ;p )
(aha. ja obładowana desperadosami tam szłam ;p żeby nie było że reklama)

szaaaaaaaatan wódka i zdecydowanie nie czołgi ;p

ten to się umie ustawić :P
(na drugim planie - pejczyk czarnej ;p )

noooo ale o co chodzi ?

rozmowy anty polityczne.

jeb ! (bo niegrzeczny!)


pozujemy.. !

kuwetka ;p

wampiryzm ! aa




ciemność widzę ciemność.. ciemność widzę :P (powroty zawsze rozmazane)

c.d.n.
(tak jak obiecałam)
(podziękowania za udostępnienie kilku fot: Mariuszkowi, Czarnej, Neczkowi)
jesteś cholernie autentyczna i cudna,jestem w mega szoku, że jeszcze są takie osoby, które w luźnych bajkach latają nad naszymi głowami...to super jest wiesz :)?
OdpowiedzUsuń:) :* dziekuję.. dobrze że nie widzisz jakiego strzeliłam teraz buraka ;p
OdpowiedzUsuńoch ! hoduj buraka na cukier a może kiedyś wycukrujemy go i posłodzimy kawusię na pełnym kacu :) :*
OdpowiedzUsuńjejku, taki set zapodałaś... wracam niebawem :*
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuń